Pierwszy rok w Grupie Eurocash już za mną, a to dobry moment na podsumowanie tego, co dotychczas się działo.
Pierwsze dwa miesiące wdrożenia, w którym brałam udział wraz z moimi dwoma kolegami były niesamowicie intensywne. Poznawaliśmy aspekty pracy w Grupie zarówno ze strony teoretycznej, jak i tej praktycznej. Spotykaliśmy się w biurach z przedstawicielami działów sprzedaży, marketingu, analiz, HR, IT, logistyki, a następnie w ramach części bardziej praktycznej mieliśmy okazję bywać w magazynach, centrach dystrybucyjnych, a także na własnej skórze doświadczyć pracy z perspektywy pracowników hurtowni. Po tym intensywnym czasie życia na walizkach w różnych miastach Polski przyszedł czas na pierwsze półroczne osiedlenie się w jednym z działów.
Dostałam propozycję odbycia swojego pierwszego projektu w bardzo „świeżym” Dziale Marketplace. Miałam zajmować się tworzeniem aplikacji mobilnej. Oczywiście nie chodziło o samodzielne pisanie kodu, gdyż takich umiejętności nie posiadam, ale o zarządzanie procesem jego tworzenia, funkcjami, jakie mają znajdować się w aplikacji, a także harmonogramem ich wykonania przez działy IT. Nie wahałam się ani chwili z podjęciem decyzji o przystąpieniu do niego, gdyż już na rozmowie z Dominiką – ówczesnym managerem tamtego zespołu poczułam, że w tym zespole panuje świetna atmosfera, cele są jasno wyznaczone oraz że ludzie tam pracujący są w ten projekt zaangażowani na 100%. Dodatkowo fakt, że przez kolejne pół roku będę mogła szkolić swoje umiejętności w zakresie UX, zarządzania projektem, pracy nastawionej na konkretny cel utwierdził mnie w przekonaniu, że to będzie trafny wybór.
Otrzymanie tak dużej odpowiedzialności na pierwszym projekcie to bardzo ambitne wyzwanie, jednak jestem pewna, że to dopiero pierwsze z takich, jakie przyszło mi realizować podczas mojej pracy w Grupie Eurocash – w końcu to Program Managerski 😊
Co mogę powiedzieć po zakończeniu projektu? Że było warto! Przez te dziewięć miesięcy poznałam fantastycznych, pełnych energii ludzi, z którymi wspieraliśmy się na każdym kroku. Ten projekt dał przede wszystkim największą wg mnie szansę – szansę na popełnianie błędów i wyciąganie z nich wniosków. Nikt od nas kierowników – stażystów nie oczekuje, że zawsze i na każdym kroku będziemy perfekcyjni, a nasze zadania będziemy wykonywać bezbłędnie. Mamy się uczyć, wdrażać, poznawać firmę z wielu perspektyw i tę wiedzę wykorzystywać w przyszłości. To niesamowicie ważne.
Teraz już jestem na drugim projekcie, który odbywam na Śląsku w Dziale Marketingu naszej spółki Ambra. Jest to dopiero początek mojej drogi na tym stażu, więc pewnie więcej o nim opowiem Wam za kilka miesięcy.
Do usłyszenia!
Cześć Wszystkim! Nazywam się Franek i od 1 lutego jestem nowym MT! Mimo, że to moje dopiero pierwsze […]
Cześć! Tu Karolina – od 14 listopada 2022 jestem nowym MT w Grupie Eurocash! Już prawie dwa miesiące […]
Studia to okres poszukiwania zainteresowań, wizytowania wielu targów pracy, dni otwartych w zakładach pracy i całego mnóstwa innych […]